środa, 22 maja 2013

Detale z laminatu AR20FT

Dzisiaj odebrałem od kolegi Pykacz detale z laminatu. Ty, samym ostatni z plastikowych elementów ARa został wymieniony.
Chwyt jest bardzo wygodny i dopasowany do mojej dłoni gabarytami. Można go również stabilnie dokręcić z czym miałem problem w oryginale. Baka niestety musi zostać jeszcze skorygowana. Część styczna z kością policzkową jest zdecydowanie za mała i zbyt ostra. Całość wykonana solidnie i estetycznie. Mogę powiedzieć, że warto było czekać.










No i jeszcze ostatnia fotka z palmrestem od do_mara. Takie zestawienie raczej sobie zostawię.



2 komentarze:

  1. Pięknie się prezentuję Twój AR.Już niebawem też stanę się posiadaczem. Uważam, że jest to dobra maszyna na wejście w świat FT. Czy mógł byś napisać coś więcej o elementach osady? U kogo, jaki koszt, czy jest cięższa? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam AR jest na tyle ciężki, że ten laminat nie ma "żadnego" znaczenia :-) Niestety laminaty robił mi kolega który nie zajmuje się tym zawodowo i ciężko mi było go do tego namówić. Sam kleił np. laminat wg. mojego wzoru. Zapłaciłem za te trzy detale 500 zł

    OdpowiedzUsuń