niedziela, 16 maja 2010

QBuś57

Witam. Zdecydowałem się opisać swoje perypetie z chińskim wytworem firmy Industry Brend jakim jest emulator wiatrówki o nazwie QB57. Podzielę się w ten sposób moim doświadczeniem początkującego wiatrówkoholika, rozkładając na czynniki pierwsze zabawę z tym karabinkiem. Dodam, że jest to moja pierwsza wiatrówka i jak dotąd nigdy nie strzelałem. Decyzja o zakupie tegoż wynalazku, podyktowana została zarówno względami ekonomicznymi (ta kwestia jest dyskusyjna) jak i ciekawym rozwiązaniem dzielonej konstrukcji. Bardzo ważnym czynnikiem jest również bezpieczeństwo użytkowania. W QB57 zastosowano dość proste ale bardzo skuteczne zabezpieczenie chroniące nasze palce podczas ładowania śrutu. Chińskie wiatrówki sprężynowe (może z wyłączeniem łamanych) uznawane są za niebezpieczne, głównie dla naszych palców.

Tym samym decyzja została podjęta i dokonałem zakupu QB57 w wersji LUX (cokolwiek to znaczy)

Karabinek zapakowany jest w walizkę z miękkiego, czarnego plastiku o wymiarach 555x405x80. W oczy rzuca się niechlujnie przyklejona naklejka.







Od wewnątrz wyłożona jest gąbką z wycięciami na elementy wiatrówki. Jeżeli chodzi o gąbkę to niestety po zamontowaniu lunety wskazana jest jej /gąbki oczywiście/ wymiana, wycięcia zostały przygotowane dla oddzielnych elementów, tymczasem kto będzie odkręcał lunetę, przed włożeniem wiatrówki do walizki?!










W zestawie, dwa elementy wiatrówki, tj. korpus oraz lufa. Ponadto producent dodał "lunetkę", opakowanie śrutu oraz 20 tarcz 14x14cm. Zarówno lunetki jak i śrutu pozbyłem się od razu, śrut wylądował w śmietniku bez rozpakowania natomiast lunetka "poszła" na Allegro jako free dodatek.
Zgodnie z instrukcją kolegi OldMan z bron.iweb.pl nie zdecydowałem się na jakiekolwiek próby strzelania przed dokonaniem niezbędnych w tej wiatrówce poprawek i radzę potencjalnym nabywcom wstrzymać swoje zapędy i w pierwszej kolejności dokonać poprawek opisanych w kolejnych postach jak i również na wcześniej wymienionym portalu.
Chciałbym dodać, że na allegro ceny QB57 wahają się w przedziałach 135 - 227 zł.
Wiatrówki te niczym się nie różnią, a więc po co przepłacać? Różnica przyda się na niezbędne poprawki które występują niezależnie od ceny karabinka.


Lufa wiatrówki,





mocowana jest do łoża za pomocą dość masywnej nakrętki.








Niestety rozwiązanie to generuje problem z luzowaniem się nakrętki podczas strzelania.
Nie mam na razie pomysłu w jaki sposób skutecznie usunąć ten problem.
Pozostaje sprawdzanie i ewentualne dokręcanie co kilka strzałów.
W celu poprawnego zamocowania, należy delikatnie odciągnąć dźwignię naciągu, odsuwając tym samym cylinder. Po tej czynności lufa bez problemu, może zostać dokręcona do łoża.
Na lufie usytuowany został drewniany uchwyt, który pełni dodatkowo funkcję mocowania optyki.
Niestety całość tego rozwiązania pozostawia sporo do życzenia i wymaga poprawek.





Uchwyt zamocowany został do lufy za pomocą dwóch stalowych tulejek, przyklejonych na przeciwległych krańcach uchwytu. Każda z tulei została nawiercona i nagwintowana pod śrubkę 4mm. Po dokręceniu, śrubki zagłębiają się w nawierconych w lufie otworach na głębokość około 3mm dociskając jednocześnie uchwyt z tulejkami do lufy. Ot i cały montaż.











Zewnętrzna średnica lufy to 15,25mm, natomiast wewnętrzna średnica tulejek 15,64mm /luz wydaje mi się za duży/
Dwie śrubki imbus 18x4mm którymi przykręcony jest uchwyt, wymagają wymiany na solidniejsze.





Dodam, że u mnie tuleje zostały nawiercone nieosiowo, delikatnie przechylając tym samym uchwyt w lewo.
W górnej części uchwytu przykręcona zostały "przyrządy celownicze" oraz "szyna montażowa" 11mm.








Jak na emulator przystało zarówno zarówno szyna jak i celownik jest jedynie ich namiastką. Szyna wykonana z miękkiego aluminium, pomalowana na czarno. Przykręcona została na 3 wkręty 15x3mm.
No cóż, w połączeniu z zamocowaniem uchwytu do lufy na dwie śrubki daje nam to dosyć fatalną podstawę pod ewentualna optykę.
Poniżej zdjęcie szyny montażowej





Oraz przyrządów celowniczych



Lufa ma długość 402mm, średnica zewnętrzna 15,25mm
Niestety mój zakup wyprzedził zapoznanie się z różnicami pomiędzy kalibrem 4,5mm a 5,5mm i niestety ale kupiłem ten drugi. Swoje wątpliwości w tej kwestii rozwiać można w wątkach zawartych w w.w. portalu.











Lufa zakończona jest plastikową osłoną na której usytuowana jest muszka.





Korpus











Kolba z gumowaną stopką oraz regulacją wysokości








Poniżej zdjęcie bezpiecznika spustu.
Spust swoja drogą jest na tyle delikatny, że może spowodować niekontrolowany wystrzał. Wczoraj próbując zmierzyć domowym sposobem prędkość wylotową śrutu sposobem opisanym na portalu airguns.budu.pl o włos nie roztrzaskałem z 1m ekspresu do kawy.
Na moje szczęście śrut trafił w szczelinę pomiędzy ekspresem i rozpłaszczył się na glazurze ;-)



Poniżej zdjęcie trzpienia blokującego lufę. Lufa na odcinku widocznego na poniższym zdjęciu pierścienia blokującego nakrętkę, przetoczona została do średnicy 14,90mm natomiast wymiar wewnętrznej części łoża do której mocowana jest lufa wynosi 15,10mm.
Lufa przy maksymalnym dokręceniu śruby wsunięta zostaje na 87,20mm. Niestety bez dokręcenia śrubą rusza się na boki. Tego raczej nie naprawię.





W uchwycie wiatrówki jest możliwość przechowywania śrutu.








W kolejnych postach opiszę w jaki sposób rozebrać karabinek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz