poniedziałek, 28 marca 2011

Wypad do Kolibek

Wiatrówki porozsyłane do poprawek. Nie ma z czego sobie postrzelać. Mimo wszystko zdecydowałem się dzisiaj wybrać do Kolibek. Za plujkę posłużyła nadal nie zakończona QB57 która jako jedyna pozostała u mnie.
Jakiś czas temu, udało mi się kupić na beżowym, puszeczkę Exacta Jumbo RS 5.5mm właśnie w celu wykorzystania tej "pauzy". Już od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad jego zakupem, no i jest.


Stan peletek niestety nie był najlepszy. Podczas podróży do mnie musiały zostać solidnie wytrzaśnięte. 
Pierwsze co, to zdecydowałem się sprawdzić na chrono jakie V0 uzyskam przy tak lekkim śrucie.
I o to co uzyskałem:

Exact Jumbo RS 5,5mm, 0,870 grama
1)  176m/13,4J
2)  176m/13,5J
3)  177m/13,7J
4)  177m/13,6J
5)  176m/13,5J
6)  177m/13,6J
7)  177m/13,6J
8)  178m/13,7J
9)  176m/13,5J
10) 177m/13,6J




Poniżej załączyłem kilka tarcz 14x14. Strzelałem na odległość 35m z pozycji stojącej. Wiatrówka podparta.
Tarczki nie przebierane, po 10 strzałów do każdej. Pogoda raczej kiepska, zimno i wiało od prawej strony.
W Kolibkach żywej duszy, tylko jakiś wyjący piec brrrr.







Jest to już raczej ostatnia puszka 5,5mm przed wymiana lufy. Ale jak widać do puszek i takich tam, swobodnie można pykać na 35-40m ;-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz